Stacja X. OBNAŻENIE. Droga Krzyżowa blisko człowieka: Publicznie wyszydzani.

1) Sięgnijmy do Pisma Świętego:

Żołnierze zaś, wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części dla każdego żołnierza po części; wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana od góry do dołu. Mówili więc między sobą: Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma należeć. To właśnie uczynili żołnierze. / Ktokolwiek z was nie wyrzeknie się wszystkiego co posiada, nie może być moim uczniem.

2) Objawienia Anny Katarzyny Emmerich.

Anna Katarzyna Emmerich: Niemiecka augustianka żyjąca w latach 1774-1824, naznaczona stygmatami męki Pańskiej od 1812 roku do śmierci. Jej objawienia spisał  Klemens Brentano w dziele: Pasja czyli bolesna męka Pana naszego Jezusa Chrystusa. Poniżej: fragment wydania książki pt. „Pasja według objawień błogosławionej Anny Katarzyny Emmerich”, Kraków 2014, s. 280-283:

„Przyprowadzonego Jezusa chwycili oprawcy między siebie i zaczęli niemiłosiernie odzierać z Niego suknie. Zerwali okrywający Go płaszcz, zdjęli pas, na którym ciągnęli Go na sznurach, oraz Jego własny, wreszcie ściągnęli przez głowę wierzchnią suknię białą, wełnianą, z rozcięciem na piersiach ściągniętymi rzemykami. Zdjęli Mu także długą, wąską chustę z szyi, wreszcie wzięli się do brunatnej sukni, którą utkała Jezusowi Najświętsza Matka Jego. Zawadzała im jednak przy tym korona cierniowa, więc rozdzierając na nowo rany, ściągnęli Mu suknię przez pokrwawioną, poranioną głowę, klnąc i szydząc. I ot stał drżący Syn Człowieczy, pokryty krwią, guzami, sińcami, pręgami, ranami zaschłymi i otwartymi. Miał na sobie tylko krótki szkaplerz okrywający skąpo piersi i plecy oraz przepaskę wokoło lędźwi. Szkaplerz z grubej wełny poprzylepiał się do zaschłych ran, a najboleśniej wgryzł się w nową, głęboką ranę, która utworzyła się na barkach wskutek odcisku od niesienia krzyża. Dolegała ona Jezusowi okropnie. Bez litości zdarli z Niego siepacze szkaplerz. Co za straszny widok! Całe ciało poszarpane strasznie i nabrzmiałe. Plecy i łopatki porozdzierane aż do kości, strzępy wełny ze szkaplerza poprzylepiały się do brzegów ran i o zaschłej na piersiach krwi. Wreszcie zdarli siepacze ostatek okrycia, opaskę z lędźwi. Jezus nasz najsłodszy, niewypowiedzianie udręczony Zbawiciel, skulił się i pochylił, by jako tako ukryć swa nagość. Z osłabienia chwiał się na nogach i byłby lada chwila upadł, lecz siepacze posadzili Go na przywleczonym kamieniu i włożyli Mu na nowo koronę cierniową na głowę. (…) Jezus wstąpił ochoczo na tłocznię nowego wina, mającego być odkupieniem świata”.

 

(Foto, Tłocznia mistyczna z Lelowa, 1647, Muzeum Narodowe w Krakowie)

Zob. https://swidnica.niedziela.pl/artykul/105099/nd/Chrystus-w-tloczni-mistycznej

 

3) Medytacja Iwa Rowedera zachowana w rękopisie (fragment większej całości, którą wkrótce wydamy drukiem) – Z medytacji 7, O ubiczowaniu i wyszydzeniu Jezusa:

O caeli vestras stupefacti claudite portas
O osłupiałe niebiosa, zamknijcie wasze bramy,

Claudite prospectus, ne videatis enim
Zamknijcie widoczność, abyście nie widziały tego,

Auctorem vestrum vinciri ad flagra paratum
Że wasz Stwórca jest skrępowany, gotowy na biczowanie,

Nudum, qui vestit lilia pulchra poli.
Że jest obnażony [Ten], który przyodziewa piękne lilie na polu.

Non obscuraris sol, et vos aetheris aulae!
Nie tajcie, słońce, i wy, domownicy nieba,

Angelici cives, quomodo conspicitis
Anielskie byty, w jaki sposób patrzycie,

Et sinitis nudari Numen tam Speciosum!
Dopuszczając do obnażenia tak Pięknego Boga,

Hoc Corpus Templum; dicitur et Domini,
Tego Ciała nazwanego też Świątynią Pana.

Nunc ubi nubila, si Sanctum sanctorum ubi velum!
Gdzie teraz obłoki! Skoro [jest tu] „Święte Świętych” – gdzie zasłona!

Si Tuus est Natus Virgo Maria Pia?
Skoro jest Twoim Synem, Święta Dziewico Maryjo,

Inconsutilis ah ubi nunc vesticula Iesu?
Ach, Jezu, gdzie teraz tunika „[cała] nie szyta”?

Ac Aeterne Parens estne Tuus Genitus
Wiekuisty Ojcze, czy to jest Twój Syn,

Tam Dilectus? Ubi permansit lucida nubes?
Tak Umiłowany? Gdzie się podział obłok świetlany?

O tristis Genitrix! Virginis ecce Caro!
O smutna Rodzicielko, oto Ciało [zrodzone z] Dziewicy!

Tot rabidis canibus pro praeda! venditus Agnus!
Łup dla tylu wściekłych psów, sprzedany [przez Judasza] Baranek,

Hunc rumpunt lupi; carnivori lacerant;
Którego rozdzierają wilki, mięsożercy rozszarpują,

Accipitres teneram depascunt dente columbam;
Jastrzębie rozdziobują delikatną gołębicę,

Exacuunt ungues, diripiuntq[ue] tigres.
"Ostrzą pazury i rozrywają [Go] tygrysy.

Obsecro Nate Deus, Tua quo submissio venit?
Pytam: Synu Boży, skąd się bierze Twoja uległość,

Processit pietas, quo bonitas nimia?
Skąd miłość, skąd niezmierna dobroć?

Nos scelus edidimus; Tibi nunc tortura refertur?
My popełniliśmy grzech, teraz Tobie zadają mękę.

Dum nos deliciis pascimur in suavibus!
Podczas gdy my napawamy się słodkimi przyjemnościami,

Tu regum Rex ad columen constrictus adhaeres,
Ty, Król królów, drżysz, przywiązany do słupa.

Ac extorquetur purpura saevitie
Gdy okrutnie toczą purpurę [krwi],

Ossibus ex nervis ruptis reddis luculentam
Wyłamując kości z mięśni – rany znaczysz

Sanguine cum proprio: Sic, Liberalis Herus
Własną krwią. Tak, Dobrotliwy Panie,

Das regnum servis; mutuo sed, quid Tibi reddam?
[Ty] dajesz sługom królestwo, lecz czym ja się odwzajemnię?

Corpus si dedero, spurcitias redolet;
Ciało, które ofiaruję, trąci plugastwem,

Et cruor atq[ue] meus prorsus iam contaminatus;
A krew moja także jest nieczysta.

Offero si vitam trado nihil per eam
Jeśli ofiaruję życie, niczego przez nie nie dam

Authori vitae, necis atq[ue] meae? dabo multum
Sprawcy życia, a także mojej śmierci. Dam wiele,

Procumbens supplex; vilis adoro cliens
Korząc się na klęczkach, nic nie warty sługa, i adorując

Te quoq[ue] nudatum Numen; Tu da Tibi grates
Ciebie jako Boga obnażonego. Ty złóż sobie podziękowanie,

Nam Tuus unus amor sufficit id facere:
Bowiem jedynie Twoja miłość jest godna, żeby to zrobić.

Przypisy:

Gdzie teraz obłoki!: Nawiązanie do objawienia Boga. Por. Wj 19,16: „gesty obłok rozpostarł się nad górą” (objawienie Boga Mojżeszowi na Górze Synaj); Ez 10,3-4: „obłok zaś napełnił dziedziniec wewnętrzny. Następnie chwała Pańska podniosła się znad cheruba do progu świątyni, świątynia zaś napełniła się obłokiem” (wizja Ezechiela).

Gdzie zasłona: Nawiązanie do wizji proroka Izajasza – trenu szaty Pana: „Ujrzałem Pana siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich (…) wołał jeden do drugiego: «Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały»” (Iz 6,1-3).

Ty złóż sobie podziękowanie: Tu da Tibi grates: Słowa te znajdują uzasadnienie w Liście do Hebrajczyków, w świetle którego Jezus jest równocześnie (!): Człowiekiem + Ofiarą + Arcykapłanem + Bogiem, w odróżnieniu od Starego Przymierza, w którym zachodził dystans między człowiekiem / ofiarą / arcykapłanem / Bogiem. Zob. Hbr 9,24: „Chrystus bowiem wszedł nie do świątyni, zbudowanej rękami ludzkimi, będącej odbiciem prawdziwej [świątyni], ale do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga”. Por. Orygenes, Homilia 8,9: „Chrystus jest równocześnie ofiarą i arcykapłanem, albowiem według ducha składa Ojcu ofiarę, według zaś ciała sam się ofiaruje na ołtarzu krzyża”.

4) Panie Jezu, spraw, abym dostrzegał nie szaty, lecz człowieka.

Free Joomla! template by Age Themes

            *